Fot. 123rf.com
Reklama.
MEN zachęcił rady pedagogiczne w szkołach na terenie całego kraju do szybkiej zmiany planów lekcji. To efekt trwającej od początku września burzy mózgów, jak jeszcze utrudnić życie uczniom szkół podstawowych i liceów.
Ministerstwo chce, by wszystkie uczennice i uczniowie zaczynali lekcje od WF-u. Pot i zmęczenie sprawi, że poczują się jeszcze bardziej niekomfortowo niż dotychczas. Motorem zmian jest niechęć do uczniów.
- Dajcie im najlepiej ze dwie godziny na początek, żeby się zwijali ze zmęczenia przez matematykę, fizykę, geografię i chemię - zachęca MEN. - Niech myślą o ohydnym odorze, jaki roztacza się wokół ich ciał, zamiast o temacie lekcji.
MEN w wyjątkowych sytuacjach zgadza się również na umieszczenie zajęć WF w środku dnia, pod warunkiem, że przed ważnymi sprawdzianami i testami uczniowie będą biegać wokół boiska przez minimum 40 minut.
MEN zachęca również do utrzymania 10-minutowych przerw, by nawet uczniowie w szkołach wyposażonych w prysznice nie dali fizycznie rady przebrać się, umyć i wrócić na pozostałe lekcje.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.