Modna sieciówka radzi: masz depresję? Weź się w garść i kup nasze ciuchy [ZOBACZ I ZAPOMNIJ]
ASZdziennik
31 sierpnia 2020, 15:56·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 31 sierpnia 2020, 15:56
Niby mamy ten 2020 rok, a tu nagle znana marka odzieżowa postanawia spieniężyć sobie temat depresji. Zobaczcie, że bagatelizowanie chorób i zaburzeń psychicznych jest tak powszechne, że aż stało się tematem reklam. Robionych z wrażliwością godną Filipa Chajzera i "Dzień Dobry TVN".
Reklama.
Co, zdaniem odzieżowej marki Medicine, jest najlepszym sposobem na stres, wypalenie zawodowe, bezsenność, niepokój, apatię i brak chęci do życia?
No proste, że nowe ciuszki. Czaicie? Bo MEDICINE, więc TERAPIA, LEKARZE, MEDYCYNA ALTERNATYWNA. Hehe.
Na stronie nowej kolekcji Medicine osoby z depresją mogą przeczytać ciekawą radę. Wystarczy wstać z łóżka, wziąć się w garść, założyć fajne nowe ciuchy, uśmiechnąć się, wyjść do ludzi, może trochę pobiegać, a depresja minie jak ręką odjął.
"Czujesz, że współczesne zagrożenia cywilizacyjne cię przerastają?
Próbujesz uporać się z drażliwością, dyskomfortem, niepokojem?
Nie możesz zasnąć?
Nie możesz wstać?
Jest ci źle pośród ludzi, a jeszcze gorzej w samotności?
Jesteś znużony i niecierpliwy?
Zniechęcony? Apatyczny?
Mamy rozwiązanie!"
Rozwiązaniem okazuje się być nowa kolekcja ubrań. Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób marka spróbuje jutro przychajzerować.
Ale pomyślcie tylko: ktoś musiał to wymyślić, ktoś nad tym długo siedzieć, ktoś napisać scenariusz, a ktoś inny to klepnął, bo stwierdził, że to genialne. A Dorota Masłowska i Maciej Chorąży uznali, że spoko: użyczymy temu czemuś swoich twarzy.
Aha. A ktoś był jeszcze na tyle bezczelny, by na końcu dodać notkę, że "powyższe informacje mają charakter wyłącznie fikcyjny służący kreacji artystycznej".