
Reklama.
Co, zdaniem odzieżowej marki Medicine, jest najlepszym sposobem na stres, wypalenie zawodowe, bezsenność, niepokój, apatię i brak chęci do życia?
No proste, że nowe ciuszki. Czaicie? Bo MEDICINE, więc TERAPIA, LEKARZE, MEDYCYNA ALTERNATYWNA. Hehe.
Na stronie nowej kolekcji Medicine osoby z depresją mogą przeczytać ciekawą radę. Wystarczy wstać z łóżka, wziąć się w garść, założyć fajne nowe ciuchy, uśmiechnąć się, wyjść do ludzi, może trochę pobiegać, a depresja minie jak ręką odjął.
"Czujesz, że współczesne zagrożenia cywilizacyjne cię przerastają?
Próbujesz uporać się z drażliwością, dyskomfortem, niepokojem?
Nie możesz zasnąć?
Nie możesz wstać?
Jest ci źle pośród ludzi, a jeszcze gorzej w samotności?
Jesteś znużony i niecierpliwy?
Zniechęcony? Apatyczny?
Mamy rozwiązanie!"
Próbujesz uporać się z drażliwością, dyskomfortem, niepokojem?
Nie możesz zasnąć?
Nie możesz wstać?
Jest ci źle pośród ludzi, a jeszcze gorzej w samotności?
Jesteś znużony i niecierpliwy?
Zniechęcony? Apatyczny?
Mamy rozwiązanie!"
Rozwiązaniem okazuje się być nowa kolekcja ubrań. Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób marka spróbuje jutro przychajzerować.
Ale pomyślcie tylko: ktoś musiał to wymyślić, ktoś nad tym długo siedzieć, ktoś napisać scenariusz, a ktoś inny to klepnął, bo stwierdził, że to genialne. A Dorota Masłowska i Maciej Chorąży uznali, że spoko: użyczymy temu czemuś swoich twarzy.
Aha. A ktoś był jeszcze na tyle bezczelny, by na końcu dodać notkę, że "powyższe informacje mają charakter wyłącznie fikcyjny służący kreacji artystycznej".
To jest ASZdziennik, ale to prawda.