Fot. 123rf.com
Reklama.
Jak ustalił TVN24, Poczta Polska wydała na organizację imprezy 10 maja aż 68 mln zł. To o jakieś 67 999 990 zł więcej, niż w normalny weekend kosztują dwa piwa na bulwarach nad Wisłą w Warszawie.
- To był spontant - mówi nam pan Jacek, jeden z organizatorów melanżu. - Wiecie jak jest: z tą ekipą to albo grubo, albo wcale - żartuje, choć wyraźnie widać, że nadal targa nim moralniak.
Trudno jednak obwiniać Pocztę Polską za tę żenującą sytuację. Wszyscy musieliśmy wtedy mocno przeholować, bo nikt, z kim rozmawiamy, nie pamięta nawet głosowania.
Jak dowiaduje si ASZdziennik, organizatorzy melanżu będą robić to, co zwykle w takich sytuacjach: udawać, że nie mają żadnego problemu, i że tak naprawdę nic się nie stało.
I że doskonale pamiętają, jak Andrzej Duda wygrał w I turze dużą przewagą głosów.
To jest ASZdziennik, ale wybory, których nie było, naprawdę kosztowały Pocztę Polską prawie 70 mln zł.