
REKLAMA
Fundacja zakupiła nową ciężarówkę, która zdaniem działaczy anti-choice "przedrze się przez każdą blokadę".
Osiemnastokołowe auto wygląda jak pojazd z Mad Maxa. Waży ponad 12 ton i jest wyposażone w ozdobiony czaszkami wrogów anti-choice przedni pług do taranowania samochodów osobowych. Na dachu zamontowane ma dwie kabiny dla uzbrojonych strażników tradycyjnych wartości.
Ciężarówka udowodniła swoją skuteczność, gdy przy placu Trzech Krzyży próbowała zablokować ją kobieta kierująca białym Fiatem Punto. Obrońcy życia przedarli się przez samochód przepoławiając go, wraz z kierowczynią, na pół.
Policja rozważa wystawienie mandatu.
To jest ASZdziennik, ale ciężarówka fundacji Pro - Prawo do Życia naprawdę została dwa razy zablokowana.