Fot. 123rf.com
Reklama.
Mężczyzna poznał kobietę jeszcze przed początkiem kwarantanny. Wymienił się z nią numerami telefonów, a w końcu i adresami, żeby mogli do siebie pisać. Chcąc dodać nieco pikanterii do znajomości, za namową wnuka, wysłał Annie bakłażana. Bo podobno teraz tak się robi.
74-latka przyznała, że była dość zaskoczona przesyłką.
- To piękny, duży, jędrny bakłażan, ale nie rozumiem, czemu Tadeusz mi go wysłał - skomentowała.
I dodała, że wolałaby dostać od niego zdjęcie penisa.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.