Reklama.
Na pytanie, ile trzeba zapłacić za chrzest, ślub czy pogrzeb, księża często odpowiadają, że kościół to nie sklep i że nie mają cennika. To prawda. Nie ma czegoś takiego, jak minimalna kwota, którą trzeba zapłacić. Może być ona całkowicie dobrowolna, oczywiście pod warunkiem, że nie będzie niższa niż 1000 zł.
A od nowego miesiąca 1200 zł.
Wielu parafian jest oburzonych podwyżką, a nawet samą ideą pobierania określonej opłaty przez księży. Jak jednak wyjaśnia rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, tak działa wolny rynek.
- Płacenie tysiąca dwustu złotych co łaska za mszę pogrzebową może wydawać się przesadą, jednak pamiętajmy, że nie płacimy jedynie za samo odprawienie ceremonii - tłumaczy. - Tak samo jak malarzowi nie płaci się jedynie za czas spędzony nad obrazem, ale też za lata nauki malunku, tak i kapłan otrzymuje zapłatę za lata nauki w seminarium.
Rzecznik KEP dodał też, że ksiądz zasługuje na pieniądze bardziej niż artysta, bo artystów nie obowiązuje celibat, a księży oficjalnie tak.
To jest ASZdziennik. Autor pomysłu: Waldemar. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.