
Reklama.
Problemy PGE Narodowego, hali sportowo-widowiskowej z Warszawy, wróciły po ostatnim meczu reprezentacji Polski w piłkę nożną. O fatalnym stanie murawy mówili kibice, piłkarze i przedstawiciele PZPN.
– Fakty są takie, że problemy z murawą są od 2012 roku - przyznał Zbigniew Boniek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". - Stadion Narodowy to hala widowiskowo-sportowa, na której od czasu do czasu organizuje się mecze. Obecnie nie da się tu zrobić idealnej murawy, skoro jest zakładana pięć dni przed meczem.
PGE Narodowy pocieszenia nie może też szukać u melomanów. Najlepsi dźwiękowcy bezskutecznie walczą pogłosem, a bywalcy koncertów złośliwie wołają na niego "Studnia Narodowa".
– Na Narodowym widziałem m.in. Coldplay i Beyonce, ale marzę, żeby kiedyś usłyszeć na Narodowym Coldplay albo Beyonce – zdradza nam jedna z fanek koncertów.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, hala widowiskowo-sportowa na tym etapie rozważa zmianę branży.
Niewykluczone, że porzuci sport oraz sztukę i wróci do handlu.
To jest ASZdziennik. Stan murawy i akustyka na Stadionie Narodowym nie zostały zmyślone.