Bad timing level PiS. Wtorkowy cytat z ministra kultury o Tokarczuk jest lepszy od Nobla
ASZdziennik
10 października 2019, 13:48·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 10 października 2019, 13:48
Piotr Gliński to taki minister kultury, który arystokratom od "Damy z gronostajem" zapłaci lekką ręko 400 mln zł, ale już Nike dla Mariusza Szczygła nie ogarnia, bo to "nie jest akurat moje środowisko, więc mniej się interesuję tymi sprawami". Ale i tak nic dziś i długo jeszcze nie przebije jego opinii o Oldze Tokarczuk. Na dwa dni przed Noblem dla pisarki.
Reklama.
Olga Tokarczuk dostała Nobla z literatury(!!!!!) i staną się teraz dwie rzeczy: tłumy rzucą się na jej świetną literaturę i tłumy rzucą się turlać ze śmiechu z "ministra kultury" Piotra Glińskiego, który 8 października udał się do Moniki Olejnik, żeby wygłosić parę uwag o polskiej literaturze.
I na wieki zapisać się w historii dzięki temu dialogowi:
AKT I, ostatni
Studio telewizyjne. Obecna Monika Olejnik i ktoś zadowolony ze swoich gustów literackich. Monika Olejnik: Czy trzyma pan kciuki za Olgę Tokarczuk? Piotr Gliński: Zawsze, jeżeli polski pisarz dostałby Nobla, to ważne, chociaż niestety mam kłopot z tą nagrodą nie od dzisiaj. Monika Olejnik: A którą książkę Olgi Tokarczuk pan przeczytał? Piotr Gliński: Yyyyy... Próbowałem, nigdy nie dokończyłem.
A wtedy gdzieś tam, na świecie chlipie członek rodu Czartorystkich.
KURTYNA.
To jest ASZdziennik, ale żadne słowo nie zostało zmyślone. Wszystko jest do sprawdzenia tutaj.