7 dowodów, że potrzebujesz nowego monitora [100% SPRAWDZONE]
ASZdziennik
19 września 2019, 15:55·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 września 2019, 15:55
Chciałabyś kupić nowy monitor, ale nie wiesz, czy go naprawdę potrzebujesz? Mamy dobrą wiadomość. Zaraz dowiesz się, że naprawdę bardzo go potrzebujesz.
Reklama.
Oto siedem sprawdzonych dowodów na to, że natychmiast potrzebujesz nowego monitora.
1. Bo na starym przegrywasz w Fortnite'a.
Masz już podświetlaną na czerwono klawiaturę, myszkę z 14 przyciskami, krzesło gamingowe za 5 tys. zł i 0,4 promila napoju energetycznego w wydychanym powietrzu. Musi być inne wytłumaczenie tego, że wciąż przegrywasz z 13-latkami. Winisz stary monitor, który ma mało K i Hz. Kupujesz nowy. Nadal przegrywasz, ale teraz przynajmniej widzisz na krystalicznie czystym ekranie, że w pełni zasłużenie.
2. Bo kończy ci się miejsce na żółte karteczki.
"12.09.2005, 14:30 - PILNE!!!", "Oddzwoń do KP z FRKQ. PS. Pamiętaj, że RM = WM/17", "Jeżeli jest 2018 i nadal tu pracujesz, to przegrałeś życie", "Hasło: 0451" . Nie wiesz już, co oznaczają, ale gdyby nie były ważne, nie przykleiłbyś ich na monitorze. Prosisz szefową o zakup nowego. Zgadza się, bo spod żółtych karteczek nie widzi na twoim biurku pozostałych czterech, które kupiła ci już wcześniej.
3. Bo na starym obejrzałaś już wszystkie seriale.
Fajne, 7/10. Ale chcesz dać im szansę w wyższej rozdzielczości na lepszym monitorze.
4. Bo potrzebujesz więcej miejsca na bałagan.
Powoli brakuje przestrzeni na filiżanki, puszki napojów, sterty papierów, talerze, pudełka po jogurtach i papierki po batonach. Kupujesz The Space od Samsunga, bo ma klamrowy statyw, więc podczas bałaganienia na biurku można go odsunąć i zyskać wolne miejsce o powierzchni np. pudełka po pizzy XL.
5. Bo na starym masz trzy martwe piksele.
A nie, to ślady po sosie od pizzy. Ale to mogły być martwe piksele.
6. Bo zazdrościsz koleżance, która ma dwa monitory na biurku i może się za nimi chować.
Jak wynika z badań, 96% drugich monitorów z biurek to tylko elementy barykad zabezpieczających przed wzrokiem współpracowników. Zapewniają bezpieczną przestrzeń, większą prywatność i sprawiają wrażenie, że posiadacz jest bardziej zajęty niż w rzeczywistości. Prosisz szefa o zakup nowego. Zgadza się, bo ma wrażenie, że posiadacze dwóch monitorów są bardziej zajęci.
7. Bo tak.
Bo jesteś dorosła, i jeżeli chcesz mieć lepszy monitor, to kupujesz sobie The Space.