
REKLAMA
– Jesteśmy pełną rodziną i nie zgadzamy się z takim czymś, co teraz się dzieje w Płocku – ogłosiła przedstawicielka polskiej pełnej rodziny. – Same pedały i lesby oczywiście – wytłumaczyła.
Obrończyni rodzin podkreśliła, że "pedały i lesby" nie mają prawa wychodzić na ulice. Bo przecież porywają dzieci.
– Moje dzieci są przerażone, moje dziecko bało się dzisiaj iść do sklepu, bo go pedał porwie i gej, no to chyba coś o coś chodzi w tym – dodała.
Obrończyni rodzin twierdzi, że o tym, iż "pedały i lesby" są porywaczami, "dzieci uczą się na podwórku, bo w domu nigdy czegoś takiego nie słyszały".
No to chyba coś o coś chodzi w tym, więc chwilę później obrończyni pełnych i tradycyjnych rodzin zaatakowała policjanta. W trosce o dzieci.
To jest ASZdziennik, ale filmy z Płocka nie są zmyślone.