Reklama.
Bo bocian, któremu zrobił zdjęcie, ma przyczepioną do nogi plastikową foliówkę.
Niestety, według informacji ASZdziennika bocian nie zdobył plastikowej siatki w takich okolicznościach, jak większość z nas, to znaczy jak idziemy do sklepu i pani pyta nas, czy doliczyć torebeczkę.
To dlatego, głuptasy, że bociany nie robią zakupów.
A ponieważ mimo to muszą coś jeść, a w Polsce jest coraz mniej ich naturalnych żerowisk (takich jak podmokłe łąki), bociany latają zdobywać pożywienie na wysypiskach. To grozi zatruciami, ale też wplątaniem się w śmieci, co może mieć nawet skutek śmiertelny.
Na szczęście w Polsce, kraju, "gdzie winą jest dużą / popsować gniazdo na gruszy bocianie" (to Norwid, pamiętacie z polskiego?) wszyscy bardzo kochają sympatyczne boćki. Także czołowi politycy przejęli się tym, że jedno z naszych ukochanych narodowych zwierząt jest skazane na grzebanie w śmieciach, żeby wyżywić siebie i młode.
– To, że bociany giną, bo brakuje im żerowisk, to skandal i wstyd dla naszego kraju – grzmiał dziś na specjalnej konferencji Minister Środowiska. – Czas zadbać o przyrodę tak, żeby zwierzęta nie musiały grzebać się w śmieciach. Czy chcecie, żeby wasze dzieci i wnuki już nie wiedziały, jak wygląda bociek? Polska wysycha! Musimy się przebudzić!
Głos w sprawie zabrał nawet premier Mateusz Morawiecki. Już wspomniał o tym, że jeśli rząd PiS wygra w październiku, powstanie osobne Ministerstwo Gospodarki Wodnej. Miałoby ono przeciwdziałać wysuszaniu się naszego kraju, m.in. zadbać o to, by chronić podmokłe tereny, które są naturalnym środowiskiem wielu gatunków zwierząt.
– To niezbędny krok w naszym położeniu – powiedział premier. – Bardziej dobitnego symbolu niż nasz ptak narodowy, polski bocian, z foliówką u nogi już nie będzie.
To prawda, bo nie będzie.
Tylko że to jest ASZdziennik. A cytaty ministra środowiska i premiera zostały zmyślone.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty zostały zmyślone, ale bociany w Polsce naprawdę muszą żerować na wysypiskach.