Koncert A$AP Rocky'ego jednak dojdzie do skutku! Organizatorzy Open'era dogadali się ze szwedzką policją, że wymienią amerykańskiego rapera na stu polskich.

Reklama.

Organizatorzy zdążyli ogłosić, że koncert dzisiejszej gwiazdy gdyńskiego festiwalu został odwołany. Amerykańskiego rapera zatrzymała w Szwecji policja za pobicie przechodnia.

W sieci krąży nagranie, jak A$AP Rocky brutalnie rzuca mężczyznę na ziemię, a potem, z trzema towarzyszami, okłada go pięściami. Według ofiary doszło do sprzeczki, gdy raper zepsuł mu słuchawki. Raper twierdzi natomiast, że ofiara to nie ofiara, tylko narkoman i stalker, który łapał nieznajome kobiety za pośladki i dostał za swoje.

Tak czy inaczej, A$AP Rocky utknął w szwedzkim areszcie do wyjaśnienia sprawy. Ale nie na długo, bo organizatorzy Open'era zaproponowali atrakcyjną wymianę - za amerykańskiego rapera oferowali stu polskich. Szwedzi początkowo nie chcieli na to przystać, ale po przesłuchaniu "Trapollo" Żabsona ochoczo się zgodzili.

Żabson, Young Multi, Young Igi, Taco Hemingway, Quebonafide, Bedoes i wielu innych zostało koło południa wysłanych promem do Szwecji. Do wymiany dojdzie na wodach międzynarodowych w połowie drogi między Gdynią a Nynashamn.

Polscy raperzy trafią do więzienia w Sztokholmie. Odsiedzą tam rok za każdy kawałek z użyciem autotune'a.

To jest ASZdziennik. A$AP Rocky tak naprawdę nie wystąpi na Open'erze.

Reklama.