Reklama.
Tacy, którzy najwyraźniej nie wiedzą, że order męskiego mężczyzny i eksperta od futbolu należy się tylko tym, którzy uważają, że kobiecej piłki nie da się oglądać.
Specjalnie dla was przygotowaliśmy listę tych odszczepieńców. Oto niektórzy spośród mężczyzn, którzy wybrali się na mecz Mistrzostw Świata Kobiet i tym samym udowodnili, że po prostu ni w ząb nie znają się na piłce.
1. Neymar
Z twarzą pomalowaną w barwy narodowe pojawił się na trybunach w czasie 1/8 finału, kiedy zespół Brazylii zmierzył się z Francją. Tym samym gwiazda klubu Paris Saint-Germain i najdroższy zawodnik w historii futbolu pokazał milionom telewidzów, że kiepsko ogarnia piłkę nożną. Bo profesjonalista przecież nie przyszedłby na babski mecz.
2. Didier Drogba
Dwukrotny król strzelców Premier League i jeden z najlepszych piłkarzy z Afryki oglądał z trybun kobiecy ćwierćfinał Francja-USA. Sprawa jest doprawdy dziwna, bo Drogba nawet nie jest ani z Francji, ani z USA. Nie można znaleźć dla tego lepszego wytłumaczenia niż to, że po prostu chciał się ponaigrawać z tych śmiesznych dziewczyn na boisku.
3. José Mourinho
Menedżer Manchesteru United i były trener Chelsea, Interu Mediolan i Realu Madryt również pojawił się na stadionie Parc des Princes w czasie ćwierćfinału. Spędziliśmy sześć godzin na myśleniu, co tak utytułowany selekcjoner widzi w meczach rozgrywanych przez kobiety, ale wciąż nie wiemy. Może akurat się tam zabłąkał przez przypadek.
4. Didier Deschamps
Trener, który rok temu poprowadził męską reprezentację Francji do zdobycia mistrzostwa świata, teraz przyszedł na ćwierćfinałowy mecz kobiet. To zagadkowa decyzja, którą można tłumaczyć tylko tym, że akurat się nudził w domu i nie mógł znaleźć nic ciekawego na Netflixie. Tak czy siak, wielu Polaków z internetu by się do tego nie zniżyło.
5. David Beckham
Wieloletni kapitan reprezentacji Anglii, gwiazda Manchesteru United, a potem Realu Madryt, nie ograniczył się do oglądania meczów, ale wręcz odwiedził angielską napastniczkę Fran Kirby, tak jakby w ogóle mieli o czym ze sobą rozmawiać. I jeszcze zabrał ze sobą córkę.
6. Niezidentyfikowana liczba kibiców z Holandii