Naukowcy: Do 2022 roku udowodnimy, że wszystko, co sprawia wam przyjemność, powoduje raka
ASZdziennik
21 marca 2019, 12:03·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 21 marca 2019, 12:03
Naukowcy od lat pracują nad tym, żeby wszystko, co sprawia ludziom choć odrobinę radości zakwalifikować jako rakotwórcze. Na liście są słuchawki bezprzewodowe, seks oralny, słońce, dieta bogata w cukier, dieta bogata w tłuszcze, dieta bogata w czerwone mięso i dieta bogata w uran. Niektórzy twierdzą, że również palenie papierosów powoduje raka.
Reklama.
Do tej listy ostatnio dołączyła gorąca kawa i herbata. Badacze z Iranu w ramach Golestan Cohort Stud średnio przez 10 lat obserwowali ponad 50 tysięcy osób w wieku 40-75 lat. Między 2004 a 2017 zanotowano 317 przypadków raka przełyku.
Naukowcy dowiedli, że osoby, które piły napoje w temperaturze wyższej niż 60 stopni i w ilości powyżej 700 ml (2-3 kubki) dziennie chorowały na raka przełyku 90% częściej niż ci, którzy kawę i herbatę pili chłodniejszą i robili to rzadziej.
Wyniki badań opublikowano wczoraj w periodyku medycznym International Journal of Cancer. Gdyby istnienie pisma w całości poświęconego rakowi nie było wystarczająco niepokojące, naukowcy twierdzą, że do 2022 roku uda im się zapełnić je badaniami udowadniającymi kancerogenność wszystkiego, co dobre i piękne.
Jeszcze w 2019 mają się ukazać raporty wykazujące, że raka powoduje drapanie małych kotów za uchem, głos Morgana Freemana i Heroes of Might and Magic III.
To jest ASZdziennik, ale gorąca kawa i herbata ponoć naprawdę zwiększają ryzyko raka.