7 rzeczy, których dowiecie się z biografii Michelle Obamy “Becoming” [CYTATY]
ASZdziennik
15 lutego 2019, 14:51·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 15 lutego 2019, 14:51
Czy wiecie, kto właśnie wyrasta na bohaterkę polskiej masowej wyobraźni? Tak, zdjęcie Michelle Obamy powyżej dobrze wam podpowiada: chodzi o Michelle Obamę! Wiemy to, bo przejrzeliśmy Instagram i jeśli jeszcze nie wstawiłyście tam zdjęcia z jej książką “Becoming”, tulipanami i kieliszkiem wina, to ups, słabo, bo wszyscy już to zrobili.
Reklama.
Ale zanim popędzicie do sklepu przeczytać, co Michelle ma do przekazania całemu światu i nam, Polkom i Polakom, zobaczcie, czego (między innymi) możecie się od niej dowiedzieć.
1. Barack jest świetnym facetem, a Malia i Sasha też są super. Nie no, nie mówcie, że tego właśnie żeście się spodziewali.
2. Zima w Chicago wygląda tak samo rozkosznie jak u nas.
Na sto dni nad miastem zamyka się pokrywa ołowianego nieba. Znad jeziora wieje zimny, zjadliwy wiatr. Śnieg pada na tysiąc różnych sposobów – zwala się ciężko z nocnego nieba albo zacina skośnie za dnia, przybiera postać przygnębiającej słoty albo wirów bajkowego pyłu. Najczęściej towarzyszy mu lód, i to w dużych ilościach – jego skorupa pokrywa chodniki i okna samochodów, które trzeba skrobać.
I już wiadomo, czemu Polacy tak ukochali sobie akurat to miasto.
3. Nawet Michelle Obama karmiła dzieci w fast foodach, bo nie miała czasu gotować. To ważna wiadomość dla matek szejmowanych na forach dla matek za każdego czipsa albo parówkę, które podadzą dziecku. (Potem, kiedy się okazało, że córce Michelle grozi cukrzyca, zatrudniła co prawda kucharza, ale no wiecie, kiedyś też była taka jak my.)
4. Pozostając w temacie dzieci: w Stanach można pójść na rozmowę o pracę z trzymiesięczną córką na ręku i ją dostać. Pracę, nie córkę.
5. Mężczyźni nie cierpią koniar.
Dwadzieścia minut później zerknęłam w stronę Baracka usidlonego przez finansistkę, która bezustannie monologowała. Rzucił mi spojrzenie z prośbą o ratunek. Ale przecież był dorosłym człowiekiem. (...)
– Wiesz, o co ona spytała? – zagaił mnie następnego dnia w moim biurze wciąż z lekkim niedowierzaniem w głosie. – Spytała, czy lubię jeździć. Miała na myśli jazdę konno.
6. Terapia jest spoko. Małżeńska też. Jeśli kiedykolwiek mieliście jakieś wątpliwości, to hej, teraz mówi wam to Michelle Obama.
7. Bycie pierwszą damą to dużo pracy, stresu, mało czasu dla siebie, i ogólnie nie jest łatwy kawałek chleba.
Nawet, jeśli nie jesteście o tym do końca przekonani, patrząc na Agatę Dudę.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty są prawdziwe.