
– Płaci pan kartą czy gotówką? – zapytała klienta kasjerka przy kasie jednej z "Biedronek" na warszawskim Żoliborzu.
– Jest inna droga, i niech pani nie traktuje jej jako wojenną – nieśmiało zaproponował klient. – Pani wysunie roszczenia o charakterze sądowym, i dostanie wyrok sądu do zapłaty, to wtedy będzie podstawa do zapłacenia – dodał.
Klient podkreślił, że jest gotów w tym sądzie zeznać, że ta bagietka czosnkowa, polędwica sopocka, papierowy ręcznik kuchenny, kapsułki do prania, masło i kilogram mandarynek były dodane do koszyka dla niego, znaczy dla całej jego rodziny.
– To jest w zasadzie wygrana sprawa – podziękowała kasjerka, a zadowolony klient zaczął pakować zakupy do torby.
– Według mnie to najprostsza droga, żeby za te sprawunki zapłacić - zgodził się, ostrożnie wkładając do siatki najpierw colę, a potem sałatę, żeby nic się nie pogniotło. – Ja wtedy będę mógł być może jakoś w tej sytuacji przekonać rodzinę do tego, żeby się dołożyła do zakupów.
Mateusz Morawiecki uznał, że roszczenie o charakterze sądowym są krystalicznie czystą metodą płatności, a Polska wprowadzi je jako pierwsza na świecie. Już wkrótce zbędna okaże się nie tylko gotówka, ale też karty Visa czy MasterCard. Po co płacić telefonem, skoro można o wiele szybciej wysunąć roszczenie?
– Nie tylko nie ma w tej siatce na zakupy cienia jakichkolwiek dowodów na niewłaściwe zachowania klienta, ale jest właśnie pełne potwierdzenie uczciwości, wiarygodności, solidności, rzetelności działania, chęci rozliczenia się z tym sklepem, który najwyraźniej ma bałagan w papierach – powiedział szef rządu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.