
REKLAMA
Zaczęło się od tego, że stołeczny Ratusz ze względu na dobro zwierząt postanowił wyrzucić pokaz fajerwerków z programu miejskiej imprezy sylwestrowej. To od razu zrodziło pytania, co ze “Światełkiem do nieba” – fajerwerkami puszczanymi podczas finału WOŚP. W odpowiedzi Jurek Owsiak zaczął ich bronić:
A Adam Wajrak się z nim nie zgodził. I zaczął go przekonywać do swojego zdania z takim spokojem, szacunkiem i zrozumieniem dla oponenta, że wszystkim stopniały serca i Owsiakowi też powinno.
W tym sporze po stronie Wajraka stoi też oczywiście warszawskie psie lobby.
Które też bardzo się dziwi, że jeden człowiek w internecie potrafi tak kulturalnie dyskutować z drugim.
To jest ASZdziennik, ale wpis Wajraka nie został zmyślony. I okazał się skuteczny :)