Od razu było wiadomo, że próba zablokowania Marszu Niepodległości przez Hannę Gronkiewicz-Waltz sporo namiesza. Ale nikt nie mógł się spodziewać, że aż tak.
Okazało się bowiem, że cała historia doprowadziła do radykalnych coming uotów na skrajnej prawicy. Najpierw prezes Ordo Iuris zagrzmiał, że zakaz marszu łamie prawa obywatelskie, choć ten sam prezes miesiąc wcześniej propsował decyzję o zakazie marszu równości w Lublinie.
Potem miłością do konstytucji zapałał wiceszef ONR.
Ale najlepsze miało dopiero nadejść. Za sprawą Mariana Kowalskiego w TVP Info. Ostrzegamy: nagranie zaczynające się od 2:33 grozi poważnym opluciem monitora.
Bo nie ma nic śmieszniejszego niż fani brunatnych chłopców płaczący pod flagą poprawności politycznej w nadziei, że się nabierzemy.