Reklama.
Wrzuć na Twittera fotę dziewczynki rysującej kota, mówili. Na pewno nie zostanie przerobiona tysiące razy w ciągu 24 godzin, mówili. Facebooki, Reddity i inne Tumblry podbija zdjęcie wiernie dokumentujące trudy procesu twórczego. Autorka chciała dobrze, ale skończyło się jak to w internecie. Na memach z kotem.