Reklama.
Dorota Wellman jest super i w ogóle. Ale w weekend popełniła w "Wysokich Obcasach" tekst, w którym strzeliła focha, że "młode pokolenie" jest do bani, bo zamiast bronić sądów na ulicach woli oglądać Netflixa. Tymczasem kiedyś to byli lepsi ludzie, bo do więzienia za walkę z władzą dawali się zamknąć. Nie to, co te młode lamusy z 2018. Jednego tylko Dorota Wellman nie wzięła pod uwagę.