Lewy trenuje w dmuchanym stroju ochronnym. Żeby nic mu się nie stało przed mundialem

Reprezentacja Polski w piłce nożnej jest już w Arłamowie i przygotowuje się do mundialu w Rosji. Kibice liczą na awans z grupy, a graczem, na którym spoczywa największa presja jest oczywiście Robert Lewandowski.

Adam Nawałka dba więc o napastnika, jak może. W obawie, żeby Robert nie nabawił się kontuzji, selekcjoner zapewnił mu specjalne warunki do gry. Gwiazda polskiego ataku trenuje w stworzonym specjalnie dla niego dmuchanym stroju sumo i ochraniaczu na głowę.

– Lepiej dmuchać na zimne. Poza tym i tak udało się wynegocjować z Anią luźniejszą ochronę – tłumaczy selekcjoner biało-czerwonych. – W pierwszym kostiumie z folii bąbelkowej Robert skarżył się na brak tlenu.

Jak się dowiadujemy, nowy strój przypadł do gustu najlepszemu polskiemu zawodnikowi. Podczas meczu kontrolnego udało mu się nawet kilka razy trafić w piłkę.

Co więcej, trener Nawałka ponoć próbuje teraz umożliwić Robertowi występ w tym kostiumie podczas pierwszego meczu z Senegalem.

Skoro Krychowiak i tak wyjdzie na boisko w futrze i klapkach od Hugo Bossa.