Fot. 123rf.com
Reklama.
– Dziś przez cztery minuty między godz. 16:37 a 16:41 Polacy pierwszy raz w dziejach nie będą mieli na co narzekać – dowiaduje się ASZdziennik w Narodowym Centrum Studiów Strategicznych.
Jak argumentują analitycy, właśnie w tych godzinach wszystko idealnie się ułoży: temperatura będzie nie za wysoka i nie za niska, współobywatele wydadzą się mniej irytujący, publiczne Wi-Fi przestanie ssać, a drużynom Ekstraklasy nareszcie wyjdzie złożona z dwóch zagrań akcja.
– Sami nie wierzyliśmy naszym obliczeniom, bo przecież mówimy o Polsce – słyszymy w centrum. - Rzecz sprawdziliśmy jednak wielokrotnie. Nawet wąsaty wuj przerwie wtedy tyradę o feminizmie i na moment zapatrzy się w spławik.
logo
Eksperci radzą, żeby w obliczu tego pierwszego w historii zjawiska przede wszystkim nie panikować.
– Wielu Polaków może poczuć dziwne ciepło w środku – słyszymy w Polskim Towarzystwie Psychologicznym. – Świat zyskuje kolory, a przyszłość nie kojarzy z ciągiem nieprzyjemnych obowiązków. Zachodni badacze nazywają to zadowoleniem z życia.
Dlatego, gdy nas to uczucie dopadnie, specjaliści radzą, żeby ten stan przeczekać. Już o 16:42 powinno już być dobrze.
Czyli gorzej.
To jest ASZdziennik, ale byłoby super, gdyby to była prawda;)