Skandal w szkole na Mazowszu. Nauczyciel straszył uczniów pokazując im swoją pensję
ASZdziennik
04 kwietnia 2018, 11:47·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 04 kwietnia 2018, 11:47
Skandal w liceum ogólnokształcącym w Radomiu. 36-letni nauczyciel historii Michał P. od roku stosował szokujące metody wychowawcze - ustalili dziennikarze "Głosu Nauczycielskiego". Mężczyzna w czasie lekcji straszył uczniów wyciągami ze swojego konta.
Reklama.
– Omów funkcjonowanie władzy monarszej w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, bo pokażę odcinek za listopad z dodatkiem za wychowawstwo! – miał grozić wystraszonemu pierwszoklasiście Michał P. - Jeżeli zaraz nie usłyszę postanowień unii lubelskiej, to cała klasa wysłucha, ile wynosi premia motywacyjna!
Jak podaje "Głos Nauczycielski", 36-latka zdradziły daleko odstające od norm wyniki i osiągnięcia jego uczniów. W dzienniku klasy I "C" można znaleźć same piątki i szóstki, choć to profil matematyczno-fizyczny, a dzięki wynikom na olimpiadach historycznych o całą III "B" z radomskiego liceum biją się już działy rekrutacji uniwersytetów Warszawskiego i Jagiellońskiego.
Zdaniem ekspertów, epatowanie ekonomicznymi realiami nauczycielskiego budżetu jest jednak dla młodych umysłów niezwykle szkodliwe.
– Strach nie jest dobrą metodą wychowawczą, choć w krótkiej perspektywie stosowanie wyciągów z kont rzeczywiście zadziałało na ucznió motywacyjnie – twierdzą cytowani przez tygodnik pedagodzy.
Podkreślają jednocześnie, że szok wywołany widokiem przelewu po 8 latach pracy może być dla dzieci traumą na całe życie, a nie daj Boże uczniowie zechcą powielać wyuczone schematy i w dorosłym życiu sami zostaną nauczycielami.
To jest ASZdziennik. Pensje nauczycieli opublikowane przez Justynę Suchecką nie zostały zmyśłone.