Fot. 123rf.com / Wikimedia Commons / Henryk Borawski
REKLAMA
Nowa oferta Orlenu okazała się bowiem strzałem w dziesiątkę. By zaspokoić potrzeby klientów, pracownicy stacji paliw zostali tymczasowo delegowani do działów z obuwiem i elektroniką.
– Polacy stęsknili się za słońcem i pokochali naszą kolekcję casualowych tenisówek, które doskonale sprawdzą się zarówno na wiosennej miesięcznicy, jak i na lipcowej rekonstrukcji na polach Grunwaldu – zapewnia rzecznik koncernu w komunikacie. – Dla domatorów i fanów kina mamy zaś szeroką gamę telewizorów o rozdzielczości 4K Ultra HD, ma których paski TVP Info prezentują się lepiej niż kiedykolwiek.
Nieodpowiedzialnym kierowcom, którzy wylewają teraz swoje żale na Facebooku pisząc bzdury o paraliżach drogowych i o scenach rodem z Mad Maxa które jakoby miały rozgrywać się pod Łodzią, radzi zaś trzymać nerwy na wodzy.
– Na przyszłe niedziele apelujemy o więcej rozwagi i zdrowego rozsądku – podkreśla rzecznik spółki. – Polscy kierowcy wciąż czekają z tankowaniem do ostatniej chwili, a potem liczą, że paliwo kupią na pierwszej lepszej stacji benzynowej.
Jak ustalił ASZdziennik, większość kierowców pogodziła się już jednak z nową rzeczywistością. Posiadacze czterech kółek proszą władze Orlenu jedynie o wcześniejsze informowanie o przyszłych wyprzedażach konfekcji czy nabiału z odpowiednim wyprzedzeniem, by uniknąć tłumów i kupić bilety na komunikację miejską lub międzymiastową w PKP.
Rzecznik spółki zapewnia zaś, że w kolejnych gazetkach z promocjami Orlenu pojawi się specjalna kolumna z kalendarzem niedziel, podczas których będzie można kupić paliwo.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Pomysł: Andrzej Mazuruk / #ASZteam
logo