Wzmocnił je ostatni wywiad z Iloną Łepkowską - konsultantką scenariusza i współscenarzystką dwóch pierwszych odcinków. Pani Ilona broni serial TVP całkiem sensownymi argumentami.
No bo przecież faktycznie jest to pionierska produkcja, której twórcy uczą się w trakcie.
Porównania z "Grą o Tron" rzeczywiście nie mają sensu, bo tam jest 15 milionów na odcinek, a tu tylko 200 zł.
No i ta sztywność dialogów przecież jest wpisana w gatunek telenoweli.