Jedyne, co byśmy zmienili w rodzimym serialu kostiumowym, to czołówka. Naszym zdaniem obecna za bardzo nawiązuje do "Crown" czy "Gry o Tron", a przecież nikt by nie chciał, żeby polski serial przypominał hity Netflixa czy HBO.
Zrobiliśmy więc naszą wersję openingu "Korony Królów", która czerpie z innej, znakomitej polskiej produkcji: