
Reklama.
Już teraz bowiem wiadomo, że większość prezentów z Allegro i AliExpress dotrze do Polaków nie wcześniej niż po Nowym Roku.
– Z Wigilią celujemy na wtorek 16 stycznia, ale proszę uważnie śledzić facebookową stronę Watykanu – poinformował na konferencji prasowej rzecznik papieża Gregory Burke. – Pracujemy nad aplikacją "Pierwsza Gwiazdka" na Androida i iOS, która wprawi naszego smartfona w wibracje i zagra "Lulajże Jezuniu", gdy tylko będzie można zasiąść do stołu.
– Niestety, kalendarze adwentowe trzeba będzie dokupić.
Zgodnie z wolą papieża Franciszka, w przypadku fluktuacji w obłożeniu paczkomatów w centrum Warszawy margines błędu w wyznaczeniu nowej daty Świąt może wynosić od 1 do 14 dni. Suto zastawione stoły i daleką rodzinę warto zatem trzymać w stanie najwyższej gotowości od 1 stycznia.
Wielki gest Kościoła wobec Polski to skutek apelu setek tysięcy wiernych z całego kraju, którzy rozpoczęli Adwent od modlitwy w intencji rychłego nadjeścia kuriera z dyskografią Republiki dla taty i nowym Xboksem dla młodszej siostry.
– Od 8 dni tkwi w sortowni pod Bydgoszczą – twierdzi zachwycony decyzją papieża 43-letni Przemysław z Olsztyna, który kilkanaście razy dziennie odświeża status swojej przesyłki z wyczekiwanym Rainbow Dashem dla swojej 6-letniej córki. – Po prostu powiemy naszej Kasi, że ważne sprawy zatrzymały go w Equestrii i przygalopuje do nas za miesiąc.
Przesunięcie Bożego Narodzenia z 2016 na 2017 rok będzie miało jedynie niewielki wpływ na obchody kolejnych Świąt. Watykan uspokaja, że niezwłocznie po Bożym Narodzeniu rozpocznie prace nad bullą reformującą kalendarz gregoriański, ale na takie zmartwienia jest jeszcze czas. Najważniejsze, by Polacy byli zadowoleni.
Tekst powstał dzięki #ASZteamowi. Pomysł: Krzysztof Mazur.