Fot. 123rf.com
Reklama.
– Zawyły syreny alarmowe, ale tłuczek pani Bożenki spod szóstki całkowicie je zagłuszył –
twierdzi komendant Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. – Szacujemy, że na skutek pojedynku tradycyjnych polskich żywiołów może ucierpieć nawet kilkanaście milionów domowych zaciszy i planów na spokojny weekend.
Wszystko zaczęło się już w piątek na działach mięsnych jednej z ogólnopolskich sieci supermarketów – ustalił ASZdziennik. Schab bez kości w atrakcyjnej cenie 12,99 zł za kilogram nie pozostawił Polakom wyboru. Już wtedy było wiadomo, że na obiad będą kotlety, a łomot ubijania mięsa wstrząśnie klatkami schodowymi w blokach całego kraju.
– Dlaczego nikt nie przerwał tego szaleństwa? – pyta zrozpaczona 25-latka, która po ewakuacji z mieszknia musi spędzać sobotę na terenie tymczasowego schroniska w Złotych Tarasach. – Czemu nikt nie skoordynował promocji na schab z wiecznie przeciągającymi się remontami u sąsiadów? Kto mi odda tę sobotę?
Odpowiedzi na to pytanie nie usyszeliśmy nawet u źródeł w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Wiadomo jedynie, że przed ryzykiem wystąpienia groźnej anomalii od dawna ostrzegali rząd polscy naukowcy.
– Nasz monitoring zaczął wariować chwilę po 9:00, to wtedy w ruch poszły pierwsze tłuczki na Żoliborzu – mówi ASZdziennikowi pracownik jednej ze stacji sejsmologicznych na Mazowszu. – Gdy tylko na monitorze zobaczyłem, że echo rytmicznych uderzeń o schab zaczyna nachodzić na ciągłą i stałą linię widma wierteł Boscha, od razu wszcząłem procedurę alarmową.
Spotkanie dwóch gniewnych żywiołów przekreśliło plany Polaków na spokojne dokończenie zaległych seriali i spędzenie soboty pod kocem z książką i z kubkiem gorącej herbaty. Jak jednak ustalił ASZdziennik, na horyzoncie pojawiła się iskierka nadziei.
– Jesteśmy w kontakcie z wrogimi siłami i prowadzimy zaawansowane negocjacje – zapewnili pracujacy na miejscu ratownicy. – Na koncie mamy już pierwsze sukcesy.
Dzięki pertraktacjom już wkrótce Polacy będą mogli bowiem wrócić do mieszkań. Przynajmniej na chwilę. Żywioły udało się bowiem pogodzić i zgodnie obiecały, że na czas "Familiady" zasiądą wspólnie do obiadu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.