Aktor Cezary P. zatrzymany. Przemycił do akcji "Różaniec do granic" hurtowe ilości obłudy
ASZdziennik
05 października 2017, 10:36·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 05 października 2017, 10:36
Na próbie sprzedaży 38-milionowemu narodowi hurtowych ilości obłudy warszawska policja przyłapała 55-letniego aktora Cezarego P. – dowiaduje się ASZdziennik. Trzykrotnie żonaty i dwukrotnie rozwiedziony mężczyzna promując akcję "Różaniec do granic" usiłował być moralnym drogowskazem i obrońcą tradycyjnego katolickiego modelu małżeństwa.
Reklama.
Policja nie dała wiary tłumaczeniom zatrzymanego, że była to tylko generalna próba do jednej z ról w nowej ekranizacji "Świętoszka" Moliera.
– Obłuda przemycana przez celebrytów trafia prosto na paski TVP Info i niestety znajduje odbiorców, tymczasem przyjmowana bez konfrontacji z rzeczywistością poważnie zagraża zdrowiu i życiu – tłumaczą funkcjonariusze. – W tym przypadku mogło skończyć się znacznie gorzej, bo Cezary P. twierdził, że jego różaniec miał być tarczą podczas akcji "Różaniec do granic".
W ramach tej samej operacji w ręce funkcjonariuszy wpadł również aktor Jerzy Z., który "zdradzał żonę, ale przestał po jej śmierci".
– Słuchaj, nie przeszkadza mi że słuchasz Kamila Bednarka jak nikt nie patrzy, ale jeżeli potem zakładasz na Fejsie grupę "Zdelegalizować polskie reaggae" i piszesz że wolisz leczenie kanałowe od Habakuka i Maleo Reggae Rockers, to będę pierwszym, który ci wytknie, że w 2005 roku na festiwalu w Ostródzie w koszulce Izreala dokręcałeś sobie dredy – usłyszeliśmy w komentarzu do zdarzenia.
Jak ustalił ASZdziennik, Cezaremu P. grozi usunięcie belki z oka, aby przejrzał ażeby usunąć drzazgę z oczu swych braci.
To jest #SzybkiASZ, testowy miniformat, w którym w zwięzłej formie pokazujemy rzeczy nie do przegapienia w ciągu dnia wraz z ASZowym komentarzem.