– Jarosława Kaczyńskiego irytuje pomijanie jego roli w doprowadzeniu do wyboru prezydenta przez różne osoby z otoczenia Andrzeja Dudy, eksponujące w zamian wątki mesjanistyczne –
napisał Michał Karnowski w
kuriozalnym tekście w "Sieciach Prawdy", który powszechnie odbierany jest jako strumień świadomości Jarosława Kaczyńskiego spisany dla niepoznaki ręką redaktora niepokornego.