Sentymentalna wizyta pary angielskich turystów. Chcą ostatni raz zobaczyć Unię Europejską z bliska

– Podróżujące z dziećmi małżeństwo z Wielkiej Brytanii wylądowało w Polsce z sentymentalną wizytą, podczas której chcą się pożegnać z Unią Europejską – dowiaduje się ASZdziennik.

Według naszych informacji goście to typowa angielska rodzina. Żona zajmuje się domem i dziećmi, mąż jest chwilowo bezrobotny, choć ojciec ponoć mu obiecał, że kiedyś przejmie po nim firmę. Nie powinno więc dziwić, że za podróż płaci babcia.

– Patrz synu, tak wygląda obszar należący do strefy swobodnego przepływu ludzi i towarów – opowiadał wyraźnie wzruszony ojciec swojemu 4-letniemu synowi.

– A to jest szybsze przejście dla obywateli Unii Europejskiej, córusiu – tłumaczyła swojej ulubionej 2-latce mama.

A to zaledwie prolog. Jak się dowiadujemy, podczas trzydniowego pobytu goście z Wysp odwiedzą między innymi przedstawicielstwo Komisji Europejskiej, inwestycje sfinansowane z funduszy unijnych oraz ludzi korzystających z wolnego dostępu do rynku pracy.

W programie miała być też Karta Praw Podstawowych i gwarantowana traktatami praworządność, ale okazało się, że chwilowo nie obowiązują.