Zaskakujące wyniki badań 20-latków. "Jeszcze jedno piwo" najczęstszą wymówką dla kolejnych czterech
ASZdziennik
20 lipca 2017, 16:24·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 lipca 2017, 16:24
Sześcioosobową szajkę oszustów rozbiła stołeczna policja podczas nalotu na Bulwary Wiślane w Warszawie. W nocy z piątku na sobotę grupa mężczyzn i kobiet w wieku od 20 do 26 lat dopuściła się wielokrotnego poświadczenia nieprawdy – podało biuro prasowe Komendy Głównej Policji.
Reklama.
Wszyscy wmawiali sobie, że jeszcze jedno i idą do domu.
– Proceder mógł trwać nawet kilka godzin i kosztował nieformalnego lidera grupy dwa piesze slalomy do pobliskiego sklepu całodobowego – poinformował starszy aspirant Mirosław Świerczek. – W tym czasie rozbawieni 20-latkowie wielokrotnie oszukali samych siebie, dając wiarę tej samej, kiepskiej wymówce.
Nad zatrzymaniem pracowała grupa wykwalifikowanych śledczych.
– "Jeszcze jedno piwo" to dziś najbardziej popularna wymówka dla kolejnych czterech, czasami pięciu – tłumaczy jeden z nich, powołując się na najnowsze badania laboratoryjne. – Metoda "na jeszcze jedno" obok "noc jeszcze młoda", "przeczekam do kolejnego nocnego" i "w sumie to mogę wziąć jutro na żądanie" stanowi podstawowy arsenał krajowych naciągaczy.
Zatrzymanie w Warszawie to jednak tylko początek śledztwa.
– Na polski rynek trafiły materiały instruktażowe z Francji, dystrybuowane w kinach jako komedia "Alibi.com" – przyznają policjanci. – Autorzy filmu nie przebierają w środkach, jadą po bandzie i bez cenzury pokazują kulisy środowiska ludzi, którzy korzystają z wymyślnych alibi i oryginalnych wymówek.
Policja ostrzega, że po zetknięciu z produkcją oszuści mogą stać się bardziej kreatywni.
– "Popracujmy nad reportażem wcieleniowym o życiu współczesnych millenialsów" i "przetestujmy odporność organizmu na telefony do byłych" – miał usłyszeć nadwiślański patrol w czasie kolejnego zatrzymania. – Nie mamy wątpliwości, że to pierwsze skutki seansów "Alibi.com".
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.