
Reklama.
Dziewczynka chciałaby w końcu odetchnąć i wyjechać na upragnione kolonie letnie do Darłowa, ale uważa, że jej 40-latkowie jeszcze do tego nie dorośli – dowiaduje się ASZdziennik.
– Serce mi się kraje gdy myślę, że miałabym zostawić ich samych – przyznaje 8-latka. - Myślą, że są już duzi i dzielni, ale wystarczy na chwilę spuścić ich z oka, by zaczęli płakać z tęsknoty.
Ośmiolatka wspomina traumatyczne doświadczenia znajomego, który na pierwsze kolonie wybrał się już jako 6-latek. To, co dla jego rodziców miało być pierwszą od lat okazją do spędzenia czasu tylko we dwoje, szybko okazało się koszmarem.
– Po dwóch dniach zaczęli wydzwaniać ze skargami, że nikt nie chce się z nimi bawić, a w lubianych dawniej klubach zamiast Ace of Base grają już jakichś The Chainsmokers – twierdzi Amelka. – Zupełnie nie potrafili odnaleźć się w świecie, w którym nie trzeba nikogo pouczać o ryzyku związanym z głaskaniem obcych piesków i w którym ograniczenia wiekowe filmów w multipleksach nie mają żadnego znaczenia.
– Może za rok... – waha się ośmiolatka. – Mam nadzieję, że do tego czasu nabiorą śmiałości, usamodzielnią się i opanują obsługę Messengera, żebym mogła mieć ich stale na oku.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś /@lukaszjadas