Fot. 123rf.com
Reklama.
Horror rozpoczął się już na lotnisku.
– Czekaliśmy, ale nasz samolot po prostu nie przyleciał. Co za kraj – mówi ASZdziennikowi pani Magda z Wrocławia poruszając się nerwowo na kanapie we własnym mieszkaniu, którego miała nie oglądać przez najbliższe dwa tygodnie.
– To miał być urlop marzeń, a teraz tkwimy wśród czterech ścian i nie wiadomo jak długo jeszcze, a zaczynają się nam kończyć złotówki – dodaje w rozmowie telefonicznej Tadeusz z Lubina.
Reporterom ASZdziennika nie udało się skontaktować z odpowiedzialnym za wyjazd biurem podróży Exodus. Wszystkie linie były zajęte, a siedziba zamknięta na cztery spusty. W tej sytuacji jedynym ratunkiem dla około 150 turystów może być marszałek województwa dolnośląskiego.
– Robimy wszystko, żeby nasi rodacy nie zostali na lodzie i jak najszybciej znaleźli się poza krajem – powiedział na antenie TVN24 marszałek Rafał Jurkowlaniec. – Prosimy jednak o cierpliwość. W sytuacji klientów Exodusu jest ponad 30 mln innych osób.
To jest ASZdziennik z 2013 roku. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.