123rf.com
Reklama.
W Warszawie przecięto wstęgę na nowej przeprawie przez Wisłę uformowanej przez dary serca ofiarne złożone nocą nad brzegiem rzeki przez setki lokalnych patriotów – dowiaduje się ASZdziennik.
– Ponad 400 metrów z foliówek i petów podtrzymują filary z niemal dwóch tysięcy ton aluminium z logo "Perły" i "Królewskiego" oraz przęsła z zielonego bezzwrotnego szkła – z dumą recytował inż. Janusz Mróz z Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, podpisując w blasku fleszy zgodę na oddanie obiektu do użytku.
Wszystko, o czym mówił ekspert, to zasługa warszawiaków, którzy nie zostawili po sobie terenu nad Wisłą takim, jakim go zastali.
– Przeczytałam gdzieś, że to drugi cud nad Wisłą – stwierdziła przecinając wstęgę szefowa stołecznego ratusza Hanna Gronkiewicz-Waltz. – Moim zdaniem to coś więcej niż cud, bo to dzieło wytężonej pracy tych, którzy pozostawili opakowania po chipsach, kartony po sokach owocowych, plastikowe butelki, kubeczki i grille, a do kosza mieli za daleko.
– Robi wrażenie – mówi z uznaniem 50-letni Tadeusz M. z Pragi, który najbardziej cieszy się z nowych ścieżek rowerowych. – Oby wytrzymał i służył nam długo!
Jak zapewniają warszawskie Zakłady Transportu Miejskiego, ruch tramwajowy na moście ma ruszyć jeszcze przed końcem roku. Wtedy zostanie też rozpisany konkurs na nazwę nowej przeprawy.
Pierwszy sukces nie ostudził zapału młodych budowniczych i warszawiacy nie zamierzają spocząć na laurach.
Już dziś wieczorem na obu brzegach odbędą się specjalne kilkusetosobowe oględziny i w razie potrzeby dojdzie do wzmocnienia , bądź uformowania kolejnej przeprawy – dowiaduje się ASZdziennik.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś /@lukaszjadas