Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Reklama.
– Mieszkający w Monachium 28-latek z Polski, znany z tego, że strzelił 5 goli w 9 minut, dopisał do swojej listy sukcesów nowe osiągnięcie: złapał w nocy 5 minut snu w 9 godzin, co jest jego rekordem w karierze – donosi kicker.de.
Nasz zawodnik pewnie wszedł w spotkanie. Asystował przy myciu i w przebieraniu i nie ustawał w aktywności: co i rusz cofał się szukając wsparcia i wiedzy położnych. Nie zaniedbywał też swoich podstawowych obowiązków, czyli zapominania się z zachwytu i odebrania 200 telefonów od rodziny.
Ale instynkt snajpera dał o sobie znać. Pierwszą minutę snu 28-latek ustrzelił jeszcze przed północą, drugą dołożył już kwadrans później. Potem jednak musiał wziąć na siebie rolę kreowania gry: było noszenie w celu uspokojenia, uśpienia i odbicia. Dlatego kolejne minuty na swoje konto mógł dopisać dopiero nad ranem.
Nic dziwnego, że Kicker.de ocenił występ naszego zawodnika na fantastyczne 1,5. Lepiej oceniona została tylko jego partnerka.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, 28-latek nie zamierza spocząć na laurach. Jeszcze tej nocy będzie spróbuje powtórzyć swój wyczyn.
To jest ASZdziennik, ale prawdopodobnie nic nie zostało zmyślone.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor