Fot. Mikołaj Kuras / Agencja Gazeta
Reklama.
Oto 7 wielkich zagadnień, które pojawią się na tegorocznej maturze.

1. Jeśli to tylko egzamin, dlaczego zamknęli nas wszystkich w jednej sali, każdy siedzi przy osobnym stoliku, a na siku trzeba wychodzić z nauczycielem?

Przejrzałeś system. To wszystko jest jak fabryka, która ma wyprodukować podobnych do siebie ludzi, którzy potem założą rodziny, pójdą do pracy i umrą jak wszyscy. To coś jak Matriks i ty to właśnie odkryłeś. Nie oglądaj się! Nie daj poznać po sobie, że już wiesz!

2. Czy "13 Reasons Why" zalicza się do "znanych ci dzieł literackich"?

Ktoś tu coś oglądał, zamiast przypominać sobie dzieje młodego Baryki?;) Nie przejmuj się. Tak, "13 Reasons Why" to dzieło literackie. Problem w tym, że komisja tak nie uważa.

3. "Jakby" pisze się razem czy osobno?

Ten wielki temat zawsze wraca. Dlaczego? Bo nie ma na to pytanie dobrej odpowiedzi. Dlatego bezpieczniej użyć słowa "bynajmniej".

4. Przeczytałam te odpowiedzi już siedemnaście razy. Wyglądają spoko, ale co JAK SIĘ POMYLIŁAM???

To są myśli słabych ludzi. A ty nie jesteś słaba. Przygotowując się do matury wytrzymałaś bowiem histerię matki, liczne "to tylko egzamin" ze strony irytującego kuzyna studenta i pytania "czy już wybrałaś studia i dlaczego romanistykę". Poradzisz sobie.

5. Nie stresuj się. Nie stresuj się. Nie stresuje się. Ojciec mówi, że zawsze mogę pracować u niego.

Rodzina to podstawa i zawsze ci pomoże. W razie problemów odwołaj się do przypowieści o synu marnotrawnym i módl się, że ojciec wybrał bramkę nr "marnotrawny jest spoko, zróbmy imprezę".

6. Kumpel siedzi cztery ławki ode mnie. Usłyszy?

Tu zdania się podzielone. Jacek, rocznik matury 2011 twierdzi, że bez problemu, Mateusz, rocznik 2015 i 2016, że niefajnie się podchodzi drugi raz do matury.

7. Dlaczego ja?

Super, że tak myślisz. Tylko postaraj się zmieścić w wyznaczonym czasie. To może być super wypracowanie. Dasz radę:D
To jest ASZdziennik dla maturzystów. Łykniecie tę maturę z palcem w nosie:)