Fot. Marcin Białek / CC 3.0 / Wikimedia Commons
Reklama.
– Nadzór budowlany wydal decyzję o wyburzeniu Pałacu Prezydenckiego, który od miesięcy stoi praktycznie nieużywany – dowiaduje się ASZdziennik.
Na papierze wszystko jest w porządku: dokumenty mówią o siedzibie prezydenta Rzeczpospolitej i zwierzchnika sił zbrojnych, który jest najwyższym przedstawicielem władzy wykonawczej w kraju. Na miejscu rzecz wygląda jednak zupełnie inaczej.
– Nikogo takiego nie spotkaliśmy – opowiada jeden z inspektorów. – W budynku urzęduje tylko ni to ochroniarz, ni to stróż, który przemierza korytarze z ważną miną i długopisem w dłoni. Kiedy jednak zapytaliśmy go o zwierzchnika sił zbrojnych, odpowiedział, że z Antonim Macierewiczem należy kontaktować się listownie.
Nie jest jeszcze wiadomo, co stanie w miejsce pustostanu. Nieoficjalnie mówi się o jakimś pomniku.
A samotny lokator? Jak się dowiadujemy, włos mu z głowy nie spadnie. Według naszych informacji, czeka już na niego kanciapa w Kancelarii Premiera.
To jest ASZdziennik dla Andrzeja Dudy, żeby przestał być obiektem żartów i zaczął się w końcu zachowywać jak prezydent.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor