flickr.com / David Prasad
Reklama.
– Mało brakowało, a całkowicie wmieszałby się w tłum niewinnych ludzi – wynika z relacji świadków zdarzenia. – Przeszedł swobodnie przed aparat rentgenowski i kontrolę obuwia, zatrzymali go dopiero na osobistej.
Zatrzymany to 24-letni Mateusz P., znany w środowisku piwnych neofitów posiadacz karty lojalnościowej Clubcard. W jego portfelu znaleziono obciążającego go materiały, w tym datowane na wczorajszy wieczór paragony na czteropak piwa jasnego marki "Tesco" w puszce oraz spisane w pośpiechu gotowce z opiniami na temat piw AleBrowaru i Pinty.
– Jesteśmy gotowi na takie sytuacje – zapewniają ASZdziennik organizatorzy Warszawskiego Festiwalu Piwa. – Na każdej bramce mamy detektory do wykrywania niebezpiecznych materiałów. Pobieramy próbki z rąk i odzieży, a w pogotowiu cały czas czekają służby bezpieczeństwa.
– Badamy dalej tę sprawę. Ustaliliśmy jego możliwe powiązania z innymi osobami. Na tę chwilę wykluczamy, by jego potencjalni wspólnicy mogli przedostać się na teren festiwalu – uspokaja.
Tymczasem na terenie Warszawskim Festiwalu Piwa wprowadzono dodatkowe środki bezpieczeństwa – dowiaduje się ASZdziennik.
Wokół stadionu Legii usypano zaporę z palet mokrego kartonu i kęp świeżo ściętej trawy, a wszyscy goście przejdą dodatkowy test z sensorycznej oceny IPA.
Będzie można pomylić się o 1 IBU.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenie zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś / @lukaszjadas