Szokujący spoiler z "Piastów" Smarzowskiego. Mieszko I zapija się na śmierć na chrzcinach Polski

Fani reżysera "Wesela" i "Drogówki" na pewno nie będą rozczarowani nowym dziełem swojego mistrza. Ale chyba tylko oni.

"I odjęto od ust króla miodu puchar, podjęto pod ramiona, i poczęto od stołu do izby prowadzić. On zaś wtem runął, i wyrżnąwszy czołem koronowanem o kant chlebowego stołu, rozwalił je głuchym uderzeniem, a i kamienie cenne z korony wraz z gęstą juchą spłynęły po izbie, jakoby dając jawny znak, że nigdy nie powrócą - ni one do władcy, ni władca do świata żywych" – mają usłyszeć z offu widzowie "Piastów" w finałowej scenie pierwszego odcinka sagi Smarzowskiego.

– Już od pierwszych scen Smarzowski stawia podbudowę pod dramatyczny i nieunikniony finał – mówi w rozmowie z ASZdziennikiem krytyk filmowy, który zapoznał się ze szkicami scenariusza.

– Wszystko zaczyna się, gdy brat Mieszka Czcibor orientuje się że dostał zaproszenie na chrzciny i głupio mu przyjść z pustymi rękami.

Gdy z należącej do ojca Siemomysła piwniczki Czcibor w dobrej wierze pokracznie wytacza beczułkę miodu, ostałą jeszcze z ostatnich postrzyżyn w Gnieźnie, widz nie spodziewa się jeszcze dramatycznego finału.

– W tragicznej postaci brata Mieszka jak w lustrze może przejrzeć się każdy Polak, który zaskoczony niedzielnym przyjęciem śpieszy do sklepu po drobny upominek, a okazuje się, że czynny jest tylko monopolowy – zauważa filmoznawca.

Smarzowski w scenopisie podkreśla bowiem, że to właśnie łyk z beczułki brata ma doprowadzić Mieszka do ciężkiego stanu upojenia i zatrucia alkoholowego, a w efekcie – do zgonu.

– U Smarzowskiego znowu jak w życiu: na początku śmiejemy się, ale gdy wreszcie dociera do nas jak skończy się fatalny splot złych decyzji z okrutnym losem, można tylko patrzeć w ekran i próbować zatrzymać z niego coś dla siebie lub całkowicie odwrócić wzrok.

Finałowa scena to nie jedyny szczegół serialu, który zdradzają opublikowane w sieci fragmenty scenariusza.

Jak ustalił ASZdziennik, za ścieżkę dźwiękową do serii będzie odpowiadać reaktywowany projekt Mister D. Dorota Masłowska i Jakub Żulczyk pracują już nad specjalną wersją piosenki "Chrzciny", która ma być przewodnim motywem dramatycznej sceny z upadającym Mieszkiem I.