Reklama.
To kolejny element ministerialnego programu powrotu do naturalnych metod wspierania zdrowia ciężarnych kobiet.
– Trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie, że lepszym rozwiązaniem dla mamy i dziecka są rozwiązania naturalne – przekonuje szef resortu zdrowia Konstanty Radziwiłł. – Żyjemy w takich czasach, gdy wiele osób tak do końca chce mieć wszystko pod kontrolą, a statystyki są szokujące. W Polsce kobiety masowo stosują ultrasonografię – dodaje.
Już wkrótce nad bezpieczeństwem mamy i dziecka będzie czuwać zespół złożony z przypadkowych kobiet, które stopniowo będą zastępować wysłużone aparaty USG. Ministerstwo Zdrowia wspólnie z NFZ zleciło już poszukiwania odpowiednio przygotowanych Polek.
– Trwa rekrutacja specjalistek w kolejkach do kas w supermarketach, poczekalniach ośrodków zdrowia, w środkach komunikacji miejskiej i parkach – informuje minister Radziwiłł. – Ocenią płeć dziecka po kształcie brzucha i apetycie na słodkie lub słone, ale zakres ich obowiązków będzie znacznie szerszy.
Obce kobiety będą m.in. pilnować, by przyszłe mamy nie gromadziły wyprawki przed porodem i unikały wizyt u fryzjera, by dziecko nie urodziło się z krótkim rozumem bądź rudymi włosami.
– Dziękuję, panie ministrze – mówi ASZdziennikowi jedna z przyszłych mam. – Uwielbiam, gdy przypadkowa obca osoba podchodzi do mnie na ulicy i dotyka, przystawia ucho, poklepuje i maca mnie po moim ciele – mówi rozpromieniona mama. – Ile to bardziej ludzkie i naturalne niż jakaś bezduszna maszyna?
Ministerstwo Zdrowia nie chce jednak na tym poprzestać i szykuje także program nad mamą i dzieckiem po porodzie.
Trwa rekrutacja wolontariuszy, którzy będą służyć mamom cennymi radami na temat wychowania ich pociech nawet do 18. roku życia dziecka.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenie zostały zmyślone.
Autorzy: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor, Łukasz Jadaś /