
Reklama.
– Prokuratura postawiła miastu Oświęcim zarzut spowodowania wypadku z udziałem kolumny, którą podróżowała Beata Szydło – informują lokalne media oskarżonego.
Według śledczych, miasta pojawiło się bez ostrzeżenia na trasie rządowej kawalkady, łamiąc elementarne zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na niekorzyść O. przemawiają niestety nagrania monitoringu.
– Widać na nich wyraźnie, że O. nie stosowało feralnej nocy żadnych sygnałów dźwiękowych. Nie sprawdziło też, czy ktoś nie nadjeżdża. Po prostu sobie stało – tłumaczy rzecznik prokuratury prowadzącej sprawę.
Nieoficjalnie wiadomo, że na trop O. śledczych naprowadziły nie tylko mapy, ale wyraźne związki z biorącym udział w kolizji drzewem.
– Z dokumentów Wydziału Środowiska wynika nie tylko, że drzewo znało się się podejrzanym, ale i że zostało prawdopodobnie przez O. sfinansowane – słyszymy.
Jeśli te informacje się potwierdzą, miastu mogą grozić nawet 3 lata więzienia.
Mówi się, że O. miałoby wtedy zostać osadzone w Krakowie.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor