Miły gest policji. Odłowi dziś singli z ulic, żeby nie zajmowali zakochanym miejsc w restauracjach

Straż miejska i policja w Warszawie rozpoczynają akcję "Bezpieczne Walentynki" – dowiaduje się ASZdziennik. Funkcjonariusze od dziś do końca tygodnia będą kontrolować na Krakowskim Przedmieściu i przylegających ulicach wszystkie osoby, które sprawiają wrażenie nieposiadających partnera.

Jeżeli kontrola potwierdzi podejrzenia, single będą usuwani z ulic, znakowani na Tinderze i bezpiecznie przewożeni z powrotem do swoich mieszkań.

– Połowa lutego to dla par w wielkomiejskich związkach wyjątkowo trudny okres – mówi ASZdziennikowi Alicja Pietrzak, strażniczka miejska z 8-letnim stażem pracy. – W dobrym tonie jest zamieścić na Facebooku w Walentynki wspólne selfie z modnej restauracji czy cukierni – tłumaczy.

Tymczasem jak wynika ze statystyk, osoby samotne spłoszone komediami romantycznymi na Polsacie często uciekają z domów i zdezorientowane błąkają się swobodnie po mieście. Niektóre z nich próbują wtargnąć do miejsc, w których przebywają zakochane pary.

– Zdarza się, że zajmują samodzielnie podwójne stoliki i samotnie wchodzą w kadr naszych romantycznych zdjęć – potwierdza nam para spotkana w jednej z restauracji w centrum miasta. –Nie mamy nic przeciwko nim, jest nam bardzo przykro z powodu ich losu. Gdybyśmy nie mieli już partnera, może nawet przygarnęlibyśmy pod dach... – dodają. – Trzeba im pomagać, ale czy aby na pewno w miejscach publicznych?

Straż miejska i policja potwierdzają, że same będą świecić przykładem. Na Krakowskim Przedmieściu pojawią się jedynie dwuosobowe patrole partnerskie.

ASZdziennik ustalił, że strażnicy otrzymali już specjalne instrukcje, dzięki którym łatwiej będzie im rozpoznać osobę samotną.

"Może bez konsekwencji w każdej chwili zmieniać plany na wieczór", "odważniej uśmiecha się do przechodniów", "nie wykazuje problemów w kwestii wyboru między "Johnem Wickiem 2" a nowym Greyem w kinie", "z Empiku wychodzi z nowością wydawniczą, a nie z kopertą i czekoladkami" – głównie na takich osobników mają zwracić uwagę strażnicy.

Jak nieoficjalnie dowiedział się ASZdziennik, strażnicy przygotowali dla samotnych liczne niespodzianki. Jeżeli w jednym miejscu pochwycą więcej niż jednego singla, zatrzymani będą ściśle przykuci do siebie jedną parą kajdanek.