
Reklama.
22-letni Mikołaj P. znany z głębokiej awersji do glutenu i zaawansowanego syndromu FOMO zamieścił poruszający wpis na jednym z portali społecznościowych - dowiaduje się ASZdziennik.
Jak bowiem utrzymuje młody hipster, we wtorkowe popołudnie obsługa jednego z lokali w ścisłym centrum Warszawy zaproponowała mu koktajl sojowy z granolą.
Jak byle komu ze zwykłą nietolerancją laktozy.
– Myślałem, że to jakieś nieporozumienie – mówi poszkodowany Mikołaj ASZdziennikowi. – Jak bardzo mam jeszcze odsłonić kostki, by w ich oczach stać się kimś równym? Jak długo przyjdzie mi jeszcze błagać o zwykłe smoothie z pieczonych batatów? – pyta nie powstrzymując łez.
Na wpis Mikołaja szybko zareagowali znani wegeblogerzy nawołując do wegebojkotu wegekawiarni.
Przed wejściem do lokalu nieznani sprawcy urządzili performance, podczas którego dodali do bezmlecznej kokosowej zupy-krem z tofu litr mleka "Łaciate" 3,2%, a z liści herbaty pu-erh usypano tajemniczą posępną mandalę.
– W tej chwili nie chodzi mi nawet o gluten, ale o zwykłą empatię – mówi Mikołaj. – Nigdy w życiu nikt mnie tak nie upokorzył.
Właściciele wegelokalu nie chcieli komentować zdarzenia. Tymczasem ekoprotestujący nie wykluczają bardziej brutalnych eskalacji protestu.
Z jedzeniem mięsa włącznie.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autorzy: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor, Łukasz Jadaś / @lukaszjadas