Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– Prezydent Andrzej Duda odznaczył Bartłomieja Misiewicza orderem Virtuti Militari za wybitne zasługi bojowe – dowiaduje się ASZdziennik.
Z wniosku orderowego wyłania się obraz bohatera, który dla Polski potrafił poświęcić wszystko.
– W czasie Bitwy pod Białymstokiem Pan Misiewicz wykazał się wybitnymi walorami tak strategicznymi, jak i ludzkimi – czytamy. – Kiedy inni szli na żywioł, Pan Misiewicz zachowywał niespotykaną w jego wieku dyscyplinę taktyczną przekąszając po każdym toaście i dbając, aby jego ludziom nigdy nie zabrakło coli.
– Trup wokół ścielił się gęsto, a jeden Pan Misiewicz trwał na posterunku odpędzając się od wrogiej dywersji przez celowe obcesowe traktowanie wysłanych przez wroga kobiet przez co nie doszło do splamienia honoru oficera i Polaka – argumentuje resort.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, rzecznik MON dowiódł, że jest żołnierzem z krwi i kości prosząc prezydenta, żeby do odznaczenia doszło poza spływającym blichtrem Belwederem.
Dlatego do ceremonii doszło w warunkach polowych w podwarszawskim klubie "Crystal".
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia oprócz balów Bartłomieja Misiewicza zostały zmyślone.(r)