Reklama.
Kiedy czytaliśmy wczoraj Dziennikarski zestaw ratunkowy [SROCZYŃSKI] w "Dużym Formacie", pomyśleliśmy, że też tak byśmy chcieli.
Jak wiadomo, światopogląd, ten dziennikarski kościec rodzi się z "dobrych współczesnych powieści Franzena, Knausgarda, Coetzeego i dobrych starych powieści Dickensa, Stendhala, Steinbecka". Niestety autor tych słów jest zaś dopiero w 1/6 tej drogi, ale samego stylu można się nauczyć.
Bo chyba go rozgryźliśmy.
Ja, Rafał Madajczak, oświadczam, że cenię publicystykę i wywiady pana Grzegorza Sroczyńskiego, a powyższy materiał nie jest reklamą natywną Konfederacji Lewiatan.