Dramat wypalonego związku. Rozstaliby się, ale do końca roku mają wspólne konto na Netfliksie

A miało być tak pięknie! Anna (26 l.) i Krzysztof (28 l.) byli na dobrej drodze do wyczekiwanego rozstania. Nie przewidzieli jednak, że istnieją fundamenty związku silniejsze niż miłość, wierność i uczciwość.

– Kończyłam pakować jego rzeczy, gdy coś mnie tknęło i dobrze, bo okazało się, nasze wspólne konto Netflix jest ważne do grudnia 2017 – mówi ASZdziennikowi Anna.

– Uczucie minęło, a może nigdy go nie było – potwierdza Krzysztof. – Nie możemy jednak pozwolić, by takie drobiazgi zniszczyły coś, co konsekwentnie budowaliśmy wspólnie od roku – mówi przewijając listę seriali rekomendowanych na podstawie 5 gwiazdek dla "The Stranger Things".

Nie kryjąc wzajemnej odrazy i kiełkującej od co najmniej roku nienawiści oboje zgodnie przyznają, że zastąpienie rozmów i czułości binge-watchingiem to najlepsze, co spotkało ich w ciągu 4 lat znajomości.

– Chcemy udowodnić, że to recepta także dla innych par w związkach bez przyszłości – podkreślają.

Jak dowiedział się ASZdziennik, w dwustronnym porozumieniu o rozstaniu znalazła się także klauzula dopuszczająca dalsze utrzymanie oziębłych relacji w przypadku kontynuacji "Orange is The New Black" lub drugiego sezonu "The OA".