Polacy wybrali polityków, z którymi chcieliby pójść na piwo. Mamy nazwiska i scenariusze;)
ASZdziennik
30 grudnia 2016, 20:18·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 grudnia 2016, 20:18
Doroczne badanie Grupy Żywiec dotyczące pożądanych towarzyszy wypadów na miasto dało sporo odpowiedzi, które postawiły jednak sporo pytań. Bo już wiemy, z kim naród chciałby spędzić czas, ale nie wiemy jak.
Reklama.
To znaczy już wiemy:)
POLSKA
1. Paweł Kukiz (58 proc.)
Wiesz, że będzie fajnie, ale nie zacznie się bez problemów. Paweł Kukiz będzie się upierał przy jednomandatowym pubie wyborczym. Na odpowiedź, że nic takiego nie istnieje usłyszysz, że nikt się jeszcze o tym nie wypowiedział w referendum. Potem jednak będzie już tylko super. A za trzy lata będziesz posłem.
2. Donald Tusk (52 proc.)
Co prawda jako prezydent Europy będzie cię namawiać, żeby wyjście na piwo obejmowało 28 krajów Unii, ale powinno się udać przekonanie go, żeby zostać w Polsce.
Uwaga: Nie lubi tematów o tym, co robił przez ostatnie 8 lat.
3. Andrzej Duda (52 proc.)
Umawiałeś/aś się z kimś na piwo na stoku? Czas na ten pierwszy raz. Uwaga: podpis na rachunku nie oznacza, że prezydent stawia.
4. Robert Biedroń (48 proc.)
Umawiasz się z prezydentem Słupska, nie licz więc na rozmowy o piłce nożnej. Nastaw się za to na rozrysowywanie taktyki koszykarskiej drużyny Czarni Słupsk. I to, że pod waszym pubem ustawią się dwa tysiące ludzi, żeby sobie zrobić selfiaki. A Robert Biedroń zaprosi ich do stolika.
5. Piotr "Liroy" Marzec (46 proc.)
Napisalibyśmy coś więcej o tym spotkaniu, ale nie możemy przed godziną 23.00:)
ŚWIAT
1. Barack Obama (82 proc.)
Szef największego mocarstwa to był pewniak. Po setkach komediowych wystąpień trzeba by być Donaldem Trumpem, żeby go nie zaprosić. Jak będziesz mieć szczęście, Obama przyjdzie z Michelle. Musisz jednak pamiętać o ich wstydliwym problemie: to Amerykanie, więc będą się upierać, żeby maczać frytki w sosie BBQ.
2. Królowa Elżbieta II (66 proc.)
Jest podejrzenie, że ankietowani wybrali królową brytyjską licząc, że przyjdzie z księżną Kate, ale nie wnikajmy. Nawet jeśli jednak przyjdzie sama, Elżbieta II jako towarzyszka zagwarantuje niespotykane doznania. Jeśli wyjdzie z pubu będziesz miał okazję na własne oczy zobaczyć brexit. Super, nie?
3. Hillary Clinton (51 proc.)
Będzie dziwnie, ale nie oznacza, że niefajnie. Gdy ustawicie się w kolejce do baru, Hillary będzie pierwsza, potem wepcha się przed nią gość z pomarańczowymi włosami, potem ona odzyska pozycję, aż przyjdzie gość z rosyjskim akcentem i oskarży ją o kradzież Bursztynowej Komnaty, a pół baru uwierzy i traficie na koniec kolejki. Ważne: nie daj jej wysyłać mejli z twojego telefonu.
4. Angela Merkel (50 proc.)
Oktoberfest i wszystko jasne. Przed wyjściem przyda się tygodniowy post. Zmieści się więcej bratwurstów. Uwaga: wiele osób ma problem z niemieckim poczuciem humoru. Ponoć puenta jest na końcu.
5. Donald Trump (45 proc.)
Wiele osób dałoby wszystko, żeby zobaczyć jak ten gość imprezuje. I na to pewnie liczyli ankietowani. Jest tylko jeden problem: nikt wam i tak nie uwierzy:)
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia (oprócz wyników badania) zostały zmyślone.