Fot. ASZdziennik
Reklama.
– W całym kraju brakuje nowego "Przekroju". Tysiące Polaków chcą mieć na własność czasopismo, którego redakcja nie traktuje czytelników jak idiotów – dowiaduje się ASZdziennik.
Sygnały o desperacji niedoszłych czytelników dobiegają z całej Polski. W Przemyślu grupa kilkudziesięciu osób rozpoczęła okupację saloniku prasowego czytając wspak "lepieje" Wisławy Szymborskiej, w Gorzowie desperaci stworzyli scenę, na której odgrywają scenki z przygodami Stanisława z Łodzi, ale do najdrastyczniejszych protestów dochodzi w Krakowie.
– Nad ranem dostaliśmy doniesienie o kilkusetosobowym tłumie, który nikogo nie lżył, nikogo nie blokował, za to domagał się tylko o jakiegoś "warzywa numeru". Po chwili do protestujących dołączył patrol, który przyjechał na interwencję – słyszymy w komendzie policji przy Rynku.
logo
Wydawca co prawda uspokaja, że podjął decyzją o dodruku 30 tys. egzemplarzy, ale trafią one do sprzedaży dopiero 5 stycznia.
Do tej pory czytelnikom musi wystarczyć terapia zastępcza "Tygodnikiem Powszechnym".
To jest ASZdziennik, ale to prawda.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor