Reklama.
– W poprzednie święta dałem komuś swoje serce, ale następnego dnia dostałem je z powrotem – wspomina nieprzemijającą traumę 22-letni* uczestnik świątecznej wyprawy w góry, obawiając się, że tym razem scenariusz może się powtórzyć.
– Widzę to wszystko jak w jakimś tandetnym teledysku. Jak co roku przyjeżdżamy, każdy z inny partnerem, ale oczywiście podczas ubierania choinki nasze spojrzenia będą musiały się spotkać i koszmar powraca – mówi.
Nasz bohater wierzy jednak, że zaklęty krąg toksycznej miłości zostanie w końcu przełamany.
– W tym roku dam swoje serce komuś wyjątkowemu – deklaruje. – Tylko w ten sposób oszczędzę sobie łez.
To jest ASZdziennik w ramach wsparcia dla wszystkich, którzy w 1984 roku wystąpili w teledysku do piosenki "Last Christmas" i od tego czasu to się za nimi ciągnie.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor
*George miał w momencie premiery "Last Christmas" zaledwie 22 lata.